Aktor “M jak miłość” odebrał sobie życie tuż przed świętami. Dramat jego rodziny jednak dopiero się rozpoczął

Nie żyje aktor “Klanu” i “M jak miłość”. Odebrał sobie życie w święta. Jednak dla jego rodziny dramat dopiero się rozpoczął. Smutne szczegóły poniżej.

Paweł Grzybczyk był postacią niezwykle wszechstronną, łącząc w swoim życiu pasję do sportu i filmu. Jego talent i umiejętności doceniano zarówno na planach filmowych , gdzie jako kaskader wykonywał niebezpieczne i efektowne sceny , jak i na arenach sportowych , gdzie odnosił znaczące sukcesy w akrobatyce sportowej .

Jako kaskader , Grzybczyk współpracował z czołówką polskich reżyserów , biorąc udział w produkcjach, które na stałe zapisały się w historii polskiej kinematografii. Jego nazwisko można znaleźć w napisach końcowych takich filmów jak dynamiczne “Psy 3. W imię zasad” , historyczne “Stulecie Winnych” , sensacyjne “Kurier” i “Jack Strong” , poruszające “Bogowie” i “Pokłosie” , epickie “Janosik. Historia prawdziwa” oraz popularne seriale “Czas honoru” i “Glina” .

Grzybczyk nie ograniczał się jedynie do kaskaderstwa. Próbował również swoich sił jako aktor , pojawiając się w popularnych serialach telewizyjnych. Widzowie mogli go zobaczyć m.in. w ” Klanie ” , gdzie wcielił się w dwie różne role – kolegi Jasia Rafalskiego oraz mężczyzny, który napadł na Annę Surmacz-Koziełło. Wystąpił także w “M jak miłość” , “Sługach bożych” , “Czasie honoru” i “Erynie” , udowadniając swój talent aktorski