CELEBRITY
Novak Djoković poddał mecz i został wybuczany. Kibice nie mieli litości dla Serba

Novak Djoković z powodu kontuzji poddał półfinałowy Australian Open mecz z Alexandrem Zvereven juz po pierwszym secie, przegranym przez Serba 6:7 (5:7). To nie spodobało się australijskiej widowni, która wybuczała 24-krotnego zwycięzcy turniejów wielkoszlemowych.
Kibice liczyli na tenisowy spektakl z udziałem Djokovicia i Zvereva, jednak ten niespodziewanie zakończył się już po pierwszym akcie. Serb opuszczał kort przy akompaniamencie gwizdów, mieszających się z oklaskami. Rywala w obronę wziął Niemiec, który przekonywał, że skoro “Nole” zdecydował się przedwcześnie zakończyć spotkanie, to musiał mieć ku temu istotny powód.
– Wiem, że wszyscy zapłacili za bilety i chcą obejrzeć mecz składający się z pięciu setów. Ale on wygrywał tu z naderwaniem mięśnia brzucha, wygrał też turniej z urazem ścięgna udowego. Więc proszę, okażcie trochę szacunku – zwrócił się do kibiców Zverev.
Djoković powiedział później, że próbował opatrzyć naderwany mięsień uda, ale w miarę upływu seta odczuwał coraz większy ból.
– Wiedziałem, że nawet jeśli wygram pierwszą partię, będzie to dla mnie ciężka walka o utrzymanie kondycji fizycznej na tyle, aby móc towarzyszyć mu w wymianach przez kolejne Bóg wie ile – dwie, trzy, cztery godziny – powiedział reporterom. – Niestety, nie sądzę, abym miał dzisiaj tyle paliwa w baku – dodał.