CELEBRITY
Była żona komentuje niepokojący stan Billy’ego Raya Cyrusa: “Cieszę się, że PRAWDA WYCHODZI NA JAW”
Była żona Billy’ego Raya Cyrusa, Firerose, skomentowała zamieszanie wokół muzyka po jego dziwnym występie na balu inauguracyjnym Donalda Trumpa. Para niedawno rozwiodła się w atmosferze skandalu. “To, co teraz widać, w dużej mierze odzwierciedla to, czego doświadczałam w trakcie naszego związku” – mówi.
Podczas balu inauguracyjnego Donalda Trumpa, Billy Ray Cyrus, artysta muzyki country i ojciec Miley Cyrus, miał spore problemy z głosem, gitarą i nagłośnieniem. Występ okazał się totalnym niewypałem i prędko spotkał się z krytyką internautów. Rodzina piosenkarza wyraziła zaniepokojenie jego stanem psychicznym i fizycznym.
Syn Cyrusa, Trace, wyraził swoje obawy na Instagramie
Wygląda na to, że ten świat cię pokonał i stało się to oczywiste dla wszystkich oprócz ciebie. (…) Nie jesteś zdrowy, tato, i wszyscy to widzą – napisał.
ZOBACZ TEŻ: Billy Ray Cyrus poniżył żonę podczas rodzinnej awantury: “Jesteś pieprzoną S*KĄ”. Wyciekło nagranie, w którym ZWYZYWAŁ też Miley
Żona Billy’ego Raya Cyrusa wymownie o stanie byłego męża
Teraz głos zabrała była żona Cyrusa, Firerose, z którą Billy rozwiódł się w atmosferze skandalu po siedmiu miesiącach małżeństwa. Kobieta stan byłego męża skomentowała w dość gorzkich słowach.
To, co teraz widać publicznie, w dużej mierze odzwierciedla to, czego doświadczałam prywatnie w trakcie naszego związku – powiedziała dla Page Six.
Firerose dodała też, że cieszy się, iż “prawda wychodzi na jaw”. Wydaje się jednak, że kobieta mimo wszystko ma nadzieję, że Billy w końcu zrozumie, że ma poważny problem.