Który kandydat na prezydenta porwie tłumy na wiecu? “Odpowiedź jest prosta”

Szukaj w serwisie…
Szukaj

Fakt Polityka Który kandydat na prezydenta porwie tłumy na wiecu? “Odpowiedź jest prosta”
Który kandydat na prezydenta porwie tłumy na wiecu? “Odpowiedź jest prosta”
Kamil Jaworski

Kamil Jaworski
Dziennikarz działu Polityka

Data utworzenia: 21 listopada 2024, 13:59.

Udostępnij
Z jednej strony na pewno Rafał Trzaskowski lub Radosław Sikorski. Z drugiej — zapewne Przemysław Czarnek lub Karol Nawrocki. Jest bardzo prawdopodobne, że to kandydaci KO i PiS odegrają w wyborach prezydenckich decydującą rolę. Który z nich ma największe szanse, aby porwać tłumy na wiecach wyborczych? Kto najlepiej radzi z wystąpieniami publicznymi i jak ważne będzie to w kampanii? O tym “Faktowi” mówi dr Mirosław Oczkoś — ekspert ds. marketingu politycznego, mowy ciała i budowy wizerunku.

Karol Nawrocki, Radosław Sikorski, Rafał Trzaskowski, Przemysław Czarnek.5
Zobacz zdjęcia
Karol Nawrocki, Radosław Sikorski, Rafał Trzaskowski, Przemysław Czarnek. Foto: Rafał Trzaskowski/Facebook, Damian Burzykowski / newspix.pl
W Koalicji Obywatelskiej sprawa jest jasna — w sobotę 23 listopada dowiemy się kto z duetu Trzaskowski-Sikorski wygrał prawybory i będzie kandydatem na prezydenta. W PiS wciąż nie mogą się zdecydować. Według najnowszych doniesień, na placu boju mają pozostawać już tylko Przemysław Czarnek i Karol Nawrocki. Kto z tej czwórki da sobie radę najlepiej na wiecach i porwie tłumy swoimi wystąpieniami?

— Odpowiedź jest prosta, Rafał Trzaskowski — mówi “Faktowi” dr Mirosław Oczkoś. — On już przeszedł kampanię wyborczą na prezydenta Polski oraz dwie kampanie na prezydenta Warszawy wygrane w pierwszej turze — dodaje.

— Najrzadziej w tej roli widziałem Karola Nawrockiego, ale muszę przyznać, że wszyscy w tej czwórce nie są słabi jeśli chodzi o wystąpienia publiczne. A to się w polskiej polityce rzadko zdarza. Przemysław Czarnek gdy przemawia, to swoich zwolenników na pewno potrafi porwać. Ma mało luzu, ale nabywa go coraz więcej. Widać, że nie czuje się w tym najgorzej, nie paraliżuje go to — zauważa ekspert.