CELEBRITY
Efekt zwycięstwa Trumpa. Wielkie zmiany w czołowych amerykańskich mediach. “Większość ludzi uważa, że media są stronnicze”
Po wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich, w Stanach Zjednoczonych zachodzą wielkie zmiany. Również w mainstreamowych mediach. Ciekawe doniesienia na ten temat przedstawia portal theblaze.com.
Wielkie zmiany szykują się m.in. w „Washington Post”. Usunięty ze stanowiska starszego redaktora działu politycznego ma zostać wieloletni pracownik gazety. Dan Eggen, bo o nim mowa, miał wysłać do swoich współpracowników zagadkowego maila:
W poniedziałek poinformowano mnie, że pod koniec roku zostanę usunięty ze stanowiska starszego redaktora ds. polityki. Pozostawię innym wyjaśnienie, dlaczego.
Eggen, który do „Washington Post” dołączył ponad 25 lat temu, miał powiedzieć, że jest „zmiażdżony” tą decyzją.
Dziennikarka theblaze.com zaznacza, że decyzja ta zapadła kilka tygodni po tym, jak Trump pokonał Kamalę Harris, a „Washington Post” zdecydował się nie popierać kandydatki Demokratów.
„Los Angeles Times” również zdecydowało się nie popierać żadnego kandydata, co wywołało falę rezygnacji i znaczny spadek liczby prenumeratorów
— zauważa Cortney Weil.
Dalej dodaje, że najwyraźniej „WP”, jak i „LAT”, chcą „zmienić sposób, w jaki relacjonują sytuację polityczną w USA”. Jeff Bezos, do którego należy dziennik „Washington Post”, w artykule redakcyjnym opublikowanym 28 października przyznał, że jego i inne media straciły zaufanie czytelników z powodu stronniczości politycznej.
Musimy być dokładni i musimy wierzyć, że jesteśmy dokładni. To gorzka pigułka do przełknięcia, ale nie spełniamy drugiego wymogu. Większość ludzi uważa, że media są stronnicze
— napisał Bezos.
Wielkie zmiany szykują się również w LA Times, którego właściciel dr Pat Soon-Shiong, zapowiedział zmiany w radzie redakcyjnej. W jej skład mają wejść osoby o poglądach konserwatywnych.
Będę pracować nad tym, aby nasza gazeta i media były uczciwe i zrównoważone, tak aby każdy głos został wysłuchany i abyśmy mogli z szacunkiem wymieniać poglądy każdego Amerykanina
— napisał Soon-Shiong na X.
Wizyta u Trumpa
Cortney Weil pisze również o wizycie, jaką złożyli w posiadłości Trumpa Joe Scarborough i Mika Brzezinski z „Morning Joe” w MSNBC. Celem miało być „ponowne uruchomienie komunikacji”.
Podczas tego spotkania prezydent Trump był pełen łez. Był optymistycznie nastawiony. Wydawał się zainteresowany znalezieniem wspólnego gruntu z Demokratami w niektórych z najbardziej kontrowersyjnych kwestii
— relacjonował Brzeziński
A dla tych, którzy pytają, dlaczego mielibyśmy rozmawiać z prezydentem elektem w tak trudnych czasach, zwłaszcza między nami, myślę, że zapytam z powrotem, dlaczego nie mielibyśmy tego zrobić?