Connect with us

CELEBRITY

Oto co Lewandowski zrobił po setnym golu w LM. To zdarza się niezwykle rzadko

Published

on

Robert Lewandowski ma już na koncie sto bramek w Lidze Mistrzów! Tak wyjątkowy moment musiał wiązać się z wyjątkową celebracją. I taka też była w wykonaniu polskiego napastnika po zdobyciu bramki w meczu z Brestem. Wiemy, co zrobił Lewandowski po golu i dla kogo.

To była ósma minuta spotkania, gdy Pedri posłał piłkę w pole karne w kierunku Roberta Lewandowskiego. Polak wygrał walkę o pozycję i został powalony na murawę przez bramkarza Brestu Marco Bizota. Sędzia wskazał na jedenasty metr i w dziesiątej minucie Robert Lewandowski wykorzystał rzut karny i tym samym zdobył swoją setną bramkę w Lidze Mistrzów! Więcej bramek w historii mają tylko Cristiano Ronaldo (140) i Leo Messi (129).

Po zdobytej bramce Lewandowski początkowo wskazał na swoje nazwisko na plecach i wyściskał się z kolegami, którzy pogratulowali mu trafienia. Tuż po tym jednak uniósł dwa palce ku niebu. Dlaczego? W ten sposób polski napastnik zawsze dedykował zdobyte bramki tacie, który zmarł, gdy Lewandowski miał 16 lat.

Dotychczas 36-latek dedykował ojcu pierwsze bramki, które zdobywał w barwach kolejnych klubów. Nie może jednak dziwić, że zadedykował mu także setną w Lidze Mistrzów. Został w końcu dopiero trzecim piłkarzem w historii, który tego dokonał.

“STO goli w Lidze Mistrzów. To się w głowie nie mieści. Robert zawsze dedykuje pierwszą bramkę w nowym klubie tacie. Tu też była taka dedykacja. Piękny i wzruszający moment” – tak setne trafienie Lewandowskiego skomentował Marcin Gazda z Eleven Sports.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 USAvybes