CELEBRITY
Nie żyje były mistrz świata juniorów. Służby badają tajemniczą śmierć 45-latka na drodze
Szukaj w serwisie…
Szukaj
Wideo
Plotki
Wydarzenia
Pieniądze
Fakt Sport Inne sporty Nie żyje były mistrz świata juniorów. Służby badają tajemniczą śmierć 45-latka na drodze
Nie żyje były mistrz świata juniorów. Służby badają tajemniczą śmierć 45-latka na drodze
Krzysztof Pulak
Opracowanie
Krzysztof Pulak
Dziennikarz działu Sport
Data utworzenia: 3 grudnia 2024, 13:27.
Udostępnij
Nie żyje Crescenzo D’Amore. Były mistrz świata juniorów i kolarz m.in. teamu Mapei zmarł w wieku 45 lat. Okoliczności jego śmierci są badane przez służby. “Niespodziewana śmierć pozostawia pustkę w świecie kolarstwa. D’Amore był wybitną postacią tego sportu we Włoszech” — żegna go “Il Messaggero”.
638688276525767499.jpg
638688276525767499.jpg Foto: – / 123RF
W 1997 r. D’Amore zdobył złoto w wyścigu szosowym w San Sebastian, stając się mistrzem świata juniorów UCI, co było jednym z najważniejszych osiągnięć w jego karierze. Był on uznawany za jeden z największych kolarskich talentów swojego pokolenia. Mimo obiecujących początków i sukcesu w młodości, D’Amore nigdy nie zdołał w pełni wykorzystać swojego potencjału na poziomie zawodowym.
Jak informują włoskie media, okoliczności śmierci D’Amore są wciąż owiane tajemnicą. “Były mistrz świata juniorów został znaleziony martwy w swoim samochodzie w wieku 45 lat. Dokładne okoliczności zdarzenia są nadal niejasne: mógł stracić kontrolę nad samochodem, ale inna hipoteza mówi, że doznał epizodu medycznego i rozbił się” — czytamy we włoskim “Il Messaggero”.
Tak wyglądał ostatni dzień Jana Furtoka. Żona zdradziła okoliczności śmierci piłkarza