Kurator w fundacjach Solorza. Adwokat wyjaśnia, skąd taka decyzja sądu

Kurator w fundacjach Zygmunta Solorza ma za zadanie chronić majątek i cele fundacji podczas sądowego sporu, a nie sprzyjać jednej lub drugiej stronie – wyjaśnia prof. Michał Romanowski z Uniwersytetu Warszawskiego, adwokat z kancelarii prawnej Romanowski i Wspólnicy.

Sąd w Liechtensteinie zdecydował o wprowadzeniu kuratora do fundacji Zygmunta Solorza. We wtorek Onet podał, że decyzja została podjęta, aby uniemożliwić miliarderowi i jego żonie Justynie Kulce wydziedziczenie dzieci biznesmena z poprzednich małżeństw.

Decyzja bardzo dużo zmienia. Wskazano, że uniemożliwia Solorzowi, a także jego czwartej żonie podejmowanie samodzielnych decyzji dotyczących Grupy Polsat.

Sprawę w rozmowie z PAP skomentował prof. Michał Romanowski, adwokat z kancelarii Romanowski i Wspólnicy. Wyjaśnił, że kurator został ustanowiony, aby fundacja mogła zadbać o swoje interesy, gdy sama nie jest w stanie tego zrobić.

Funkcja kuratora jest z natury tymczasowa. Jak wynika z doniesień medialnych, to, co zrobił sąd w Liechtensteinie, jest najbliższe instytucji kuratora, zapisanej w art. 42 Kodeksu cywilnego. Przepis ten stanowi, że kurator jest ustanawiany, jeżeli osoba prawna sama nie może prowadzić swoich interesów. W takiej sytuacji sąd ustanawia kuratora i określa jego zadania – powiedział prof. Romanowski.