CELEBRITY
Ale drama w Krakowie! Abp Jędraszewski odwołany, Barbara Nowak wściekła! „Czerwona hołota!”
Wielokrotnie wypowiadał się w sprawach politycznych, atakował obecny rząd, a nawet otwarcie walczył z minister Barbarą Nowacką o to, czy katecheza powinna utrzymać swoją pozycję w polskich szkołach. Teraz polityka zainteresowała się nim. I to ze skutkiem, który mu się nie spodoba: ani on, ani jego następcy nie będą zasiadać już w kapitule, która przyznaje medal Cracoviae Merenti, który nadawany przez Radę Miasta Krakowa osobom, organizacjom i instytucjom szczególnie zasłużonym dla tego miasta.
Za inicjatywą wyrzucenia z kapituły mocno rozpolitykowanego duchownego stoją przedstawiciele Nowej Lewicy. Co ważne, oficjalnie nie chodziło stricte o obecnego metropolitę, ale o samą idee – to, by w kapitule nie było przedstawiciela Kościoła. Za pomysłem zagłosowało jednak 23 radnych (Lewica, niemal wszyscy radni KO i Krakowa dla Mieszkańców), przeciw było 16 ((radni PiS i pojedynczy radni KO i Krakowa dla Mieszkańców), a troje wstrzymało się od głosu. Po zmianach w organie zasiadać będą: prezydent miasta, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego i dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie (zastąpi metropolitę), czyli same świeckie osoby.
Pomysł nie spodobał się PiS-owi, który jednak nie zdołał w radzie miejskiej obronić Jędraszewskiego. Szczególnie rozdrażnił radnych Grzegorz Garboliński (Nowa Lewica), który powiedział, że odwołanie abp. Jędraszewskiego jest „spóźnionym oddaniem sprawiedliwości skrzywdzonym przez niego”. Duchowny faktycznie ma sporo na sumieniu: zwolnił z kurii kobiety, które bez mężów wychowywały dzieci, słynie z dyskryminacji osób LGBT czy tuszowania zachowania abp. Juliusza Paetza, oskarżanego o molestowania. Argumentacja radnego Lewicy nie przekonała jednak PiS-u, który uznał, że to próba „opiłowywania katolików”.