CELEBRITY
Ambasador USA w Polsce ujawnia. „Zadzwoniłem do Kaczyńskiego, aby go ostrzec”
Były ambasador USA Mark Brzezinski ujawnia kulisy współpracy z Jarosławem Kaczyńskim. Dyplomata opowiada o prywatnych spotkaniach z prezesem PiS oraz o trudnej rozmowie dotyczącej krytyki kontrowersyjnej ustawy „lex Tusk”.
Ambasador USA ujawnia nieznane szczegóły rozmów z Kaczyńskim. „Nie był zadowolony”
Mark Brzezinski, kończący swoją misję dyplomatyczną w Polsce, przedstawia niepublikowane dotąd informacje na temat jego relacji z Jarosławem Kaczyńskim. Amerykański dyplomata opisuje serię spotkań z prezesem Prawa i Sprawiedliwości, które początkowo miały charakter kurtuazyjny, by z czasem przerodzić się w istotne rozmowy o strategicznym znaczeniu dla obu krajów.
Wszystko zaczęło się od kilku telefonów i zaproszenia na kawę do willi rządowej przy ulicy Parkowej. To, co miało być krótkim spotkaniem, przerodziło się w długą kolację. Brzezinski i Kaczyński, w towarzystwie jedynie tłumacza, prowadzili rozmowy dotyczące nie tylko spraw bieżących, ale również kwestii globalnego opodatkowania przedsiębiorstw.
Kolejne spotkania odbywały się już w siedzibie partii na Nowogrodzkiej. Tematyka rozmów koncentrowała się wokół strategicznych projektów, takich jak budowa elektrowni jądrowej przez amerykańskie koncerny Westinghouse i Bechtel.
Ambasador podkreśla również swoje zaangażowanie w poprawę relacji polsko-izraelskich. Przekonywał Kaczyńskiego do wymiany ambasadorów między oboma krajami, co ostatecznie udało się zrealizować.
– Zadzwoniłem do Kaczyńskiego, aby go ostrzec, że za chwilę wystąpię w telewizji i bardzo ostro to skrytykuję. Podkreśliłem, że amerykańskie wojska stacjonują w Polsce nie z uwagi na jakiegoś pojedynczego polityka czy partię. Są tu, aby ochronić takie wartości, jak wolne i równe wybory, prawo do głosowania, wolność wypowiedzi – oznajmił ambasador.