CELEBRITY
Andrzej Duda do nas przemówi, będzie orędzie w rocznicę smoleńską! „Ciągle niezabliźniona rana”

Andrzej Duda wystąpi z orędziem do narodu w czwartkowy wieczór o 20.00. Wszystko w związku z 15. rocznicą katastrofy smoleńskiej.
15 lat od tragedii smoleńskiej
Andrzej Duda szykuje specjalne przemówienie z okazji 15. rocznicy tragedii, która wstrząsnęła całą Polską. 10 kwietnia 2010 roku samolot lecący z Warszawy do Katynia, na pokładzie którego znajdowało się 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński oraz jego żona, rozbił się, w wyniku czego wszyscy podróżujący zginęli.
Jak wiadomo, działacze PiS regularnie, każdego 10. dnia miesiąca, starają się „uczcić” pamięć ofiar tego zdarzenia. Skąd ten cudzysłów? Jarosław Kaczyński i jego świta wykorzystuje to wydarzenia w celach politycznych, a kolejne miesięcznice bardziej przypominają polityczne wiece, niż poważne uroczystości.
Co szykuje się na najbliższą, okrągłą rocznicę? Jak przekazała Polskiej Agencji Prasowej szefowa Kancelarii Prezydenta – Małgorzata Paprocka – tego dnia prezydent będzie aktywnie uczestniczył w obchodach upamiętniających to zdarzenie. W pierwszej kolejności weźmie udział w porannej mszy świętej w katedrze na Wawelu, a następnie złoży wieniec przed sarkofagiem zmarłej pary prezydenckiej.
Kilka godzin później pojawi się w Warszawie. Tam również zostaną złożone wieńce na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, gdzie spoczywają szczątki osób, które tamtego dnia zginęły.
Na sam koniec, o godzinie 20:00 Duda wygłosi specjalne orędzie.
– Trudno uwierzyć, że minęło już 15 lat – mówiła o rocznicy katastrofy smoleńskiej szefowa Kancelarii Prezydenta. Ta rana w polskim społeczeństwie jest ciągle niezabliźniona i podziały wokół tego tematu niestety dalej są bardzo głębokie. Mam nadzieję, że jutrzejsza rocznica będzie taką okazją, aby stanąć ponad tymi podziałami – przekazała Paprocka.
Wspominając o „głębokich podziałach” w kwestii Smoleńska zapomniała dodać, że ich głównym siewcą jest brat zmarłego prezydenta, Jarosław Kaczyński. Od tamtego momentu, gdy śmierć poniosło 96 osób, gdzie każda z nich posiadała własne rodziny i przyjaciół, to prezes PiS na kanwie ich tragedii prowadzi politykę podziałów, oskarżeń i zawiści wymierzonej politycznych przeciwników.
Czym zajmował się w ciągu półtorej dekady Antoni Macierewicz, jak nie szerzeniem propagandy o zamachu i wyciąganiem kolejnych milionów na poczet „Komisji Smoleńskiej”, której prace nigdy nie ujawniły, co tak naprawdę było przyczyną rozbicia się samolotu Tu-154.