Aryna Sabalenka ujawniła, co zrobi przed finałem Australian Open

Aryna Sabalenka została pierwszą finalistką tegorocznego Australian Open. W półfinale pokonała Paulę Badosę. – Mam nadzieję, że ciągle jest moją przyjaciółką – tryskała dobrym humorem Białorusinka. Zdradziła też, co będzie robiła przed finałem. Zapowiedziała więcej zabawy aniżeli treningu.

Aryna Sabalenka awansowała do trzeciego z rzędu finału Australian Open. Po świetnym początku Pauli Badosy Białorusinka zmiotła swoją przyjaciółkę z kortu, wygrywając 6:4, 6:2.

– To był superciężki pojedynek, jestem bardzo szczęśliwa, że udało się wygrać – skomentowała na gorąco finalistka Australian Open.

Sabalenka i Badosa nigdy nie ukrywały, że bardzo się lubią. Ale na korcie nie było sentymentów i obie bardzo chciały wygrać.

Zobacz również: Aryna Sabalenka w finale Australian Open! Teraz cały świat będzie patrzył na Igę Świątek
– Mam nadzieję, że Paula wciąż jest moją przyjaciółką… To znaczy pewnie przez godzinę, dzień, dwa nie będzie nią, ale później wszystko wróci do normy. Paula, jeśli słyszysz, to obiecuję, że pójdziemy na zakupy i możesz kupić, co tylko chcesz. Ja stawiam – mówiła roześmiana Sabalenka jeszcze na korcie, co pokazał Eurosport.