Connect with us

CELEBRITY

Był amantem polskiego kina. Po śmiertelnym wypadku został abstynentem

Published

on

28 grudnia miła 125. rocznica urodzin Eugeniusza Bodo, najsłynniejszego polskiego aktora przedwojennego. Śmierć w sowieckim łagrze to nie jedyne tragiczne losy amanta znanego z filmu “Piętro wyżej”. W 1929 roku doprowadził on do śmierci swojego przyjaciela.

Eugeniusz Bodo urodził się w Genewie w 1899 roku. Był synem Teodora Junoda, szwajcarskiego pioniera kinematografii i Anny Doroty Dylewskiej. Naprawdę nazywał się Bohdan Eugène Junod, a pseudonim wziął od pierwszych sylab swojego imienia oraz drugiego imienia matki. Jako 10-latek występował już w Teatrze Iluzji “Urania” u swojego ojca. W tym czasie matka prowadziła restaurację “Masque”.

We wspomnieniach Ludwika Starskiego można przeczytać, że Eugeniusz występował w przedstawieniu “10-letni kowboj Bodo – cudowne dziecko XX wieku”, gdzie zaśpiewał utwór “Yankee Doodle”.

Zanim trafił do kina był bileterem a potem artystą rewiowym i śpiewakiem. Rozgłos w stolicy zyskał dzięki występom w kabarecie “Qui Pro Quo”. W 1925 roku przeszedł do Teatru “Perskie Oko”. W tym samym okresie zadebiutował w filmie “Rywale”. Potem były takie produkcje jak: “Wiatr od morza”, “Głos pustyni”, “Pieśniarz Warszawy”, “Czy Lucyna to dziewczyna?”, “czarna perła”, “Piętro wyżej”, “Książątko”, “Strachy” i “Paweł i Gaweł” (ostatni w karierze).

Mało brakowało a jego kariera zakończyła by się przed jego największymi sukcesami. 26 maja 1929 o godz. 2:15, prowadząc swój samochód marki Chevrolet (miał go od dwóch tygodni, wydał na niego 8 tys. złotych), spowodował wypadek pod Łowiczem, w którym zginął 31-letni aktor Witold Roland. Bodo jechał z kabaretu “Morskie Oko” w Warszawie do Poznania. Na zakręcie stracił panowanie nad kierownicą i wypadł z jezdni do czterometrowego nasypu. Poruszał się wówczas z prędkością 40 km/h, co przy ówczesnym stanie dróg klasyfikowane było jako szybka jazda. Zgodnie z relacją posterunkowego kierowca miał pozostawać w stanie nietrzeźwości (świadczyć o tym miały zostawione puste butelki po alkoholu). Tej wersji jednak nigdy nie potwierdzono. Eugeniusz Bodo w maju 1932 został skazany na karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu za spowodowanie śmierci Rolanda przez nieostrożną jazdę samochodem.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 USAvybes