Connect with us

CELEBRITY

Dramat w Krakowie. Dziewulski zabrał głos. Krótko to ocenia

Published

on

Środowy poranek 4 grudnia w Krakowie przyniósł kolejną odsłonę dramatu, który dzień wcześniej wstrząsnął dzielnicą Kazimierz. W jednym z mieszkań znaleziono ciężko ranną 24-letnią studentkę. Pomimo szybkiej interwencji ratowników, nie udało się jej uratować. Na miejscu zatrzymano jej 23-letniego partnera, który początkowo groził, że odbierze sobie życie. Wydawało się, że sytuacja została opanowana, jednak wydarzenia, które miały miejsce następnego dnia w komisariacie przy ul. Szerokiej, są szokujące. Co o tej wstrząsającej sprawie mówi znany ekspert od spraw policji i bezpieczeństwa?

Jerzy Dziewulski ocenia tragiczną sytuację w krakowskim komisariacie.4
Zobacz zdjęcia
Jerzy Dziewulski ocenia tragiczną sytuację w krakowskim komisariacie. Foto: Jakub Gruca/Fokusmedia, Krzysztof Burski / newspix.pl
Na komisariacie, podczas wykonywania rutynowych czynności 23-latek nagle wyrwał broń jednemu z policjantów i zabarykadował się w pomieszczeniu. Kilka minut później strzelając, odebrał sobie życie.

Pada oczywiste pytanie, jak mogło dojść do takiej sytuacji? Czy zawiodły procedury? Jerzy Dziewulski, były antyterrorysta, poseł, szef ochrony i doradca prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego ma na ten temat swoją opinię.

Czy możliwe jest wyrwanie broni policjantowi, będąc w kajdankach? Oczywiście, że tak — stwierdza Jerzy Dziewulski. — Wszystko zależy od okoliczności. Policjant, który wierzy ludziom i ufa im, naraża się na niebezpieczeństwo. Może ten człowiek wydawał się spokojny, ale miał swój plan. Najprawdopodobniej już wcześniej próbował odebrać sobie życie, więc taki scenariusz mógł być kontynuacją tamtego zdarzenia.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 USAvybes