CELEBRITY
Jerzy Owsiak mówi, jaki jest Donald Tusk. Boi się jednej rzeczy

Jerzy Owsiak mówi, jaki jest Donald Tusk. Boi się jednej rzeczy
Pomimo ataków Jerzy Owsiak kontynuuje przygotowania do Finału WOŚP zgodnie z planem
Lider WOŚP wyraził gorycz wobec obecnej władzy, potępiając powolną reakcję w związku z niektórymi aferami
Jak podkreśla, byłby gotów rozmawiać z Donaldem Tuskiem, w którym dostrzega polityka otwartego na dialog
Jerzy Owsiak mówi o hejcie i groźbach
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się już 26 stycznia. Jerzy Owsiak powiedział, że ostatnie groźby pod jego adresem wpływają na jego samopoczucie. Dodał jednak, że ataki nie zakłóciły przygotowań do corocznej imprezy. – Działamy według sprawdzonego planu. Przygotowując Finał, wszystko mamy poukładane na długo wcześniej i w tym roku jest tak samo – ocenił w rozmowie z PAP.
Lider Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przyznał jednak, że przez ostatnie wydarzenia stracił “pokłady radości”. – Po prostu cieszyłem się, że opowiem o naszej dobrej codziennej pracy, którą wykonujemy. I nagle się to wszystko zaczęło. Ten hejt, to kłamstwo na temat tego, co robimy i czego nie robimy. Bzdurne zarzuty, że WOŚP nie kupuje opału dla powodzian, że nie pomagamy. W końcu pytanie dziennikarza, jakiego nigdy wcześniej nie słyszałem: “czy pan się boi?”. Wiadomo, co ono znaczy. Ktoś to napisał: “Trzeba zabić Owsiaka”, “100 tysięcy złotych za zabicie Owsiaka”. Ale uwaga, hejterzy – w momencie, kiedy mówię te słowa, nasz prawnik siedzi tu w fundacji w pokoju piętro niżej i zgłasza policji kolejne przypadki gróźb karalnych – opowiadał.
Owsiak stwierdził, że nie może powiedzieć, że się nie boi, “bo to chojraczenie”. – Powiedziałbym, że to sytuacja zabierająca mi energię i czas, który poświęcamy m.in. na składanie policji kolejnych zawiadomień. Całe szczęście, że nikt nie groził, że mi oderwie łeb 20 lat temu, bo wtedy być może byłoby to nie do zniesienia – nie ukrywał.
Lider WOŚP chciałby rozliczenia polityków PiS
W rozmowie z PAP Jurek Owsiak odniósł się również do sytuacji politycznej w Polsce. Wyjawił, że choć zależało mu na zmianie władzy, jest dziś w nim “sporo goryczy”. – Tak wielu ludzi doświadczyło krzywdy od tamtej władzy, trzeba to naprawić. A widzę, jak to rozciąga się w czasie – stwierdził.