Connect with us

CELEBRITY

Kapitalizm nie jest wieczny i ostateczny. Nie wiemy, co go zastąpi, więc nie umiemy sobie wyobrazić jego końca

Published

on

Obecnie na świecie żyje około dwóch miliardów osób, dla których nie ma żadnej pracy. Z czysto ekonomicznego punktu widzenia mogłoby ich nie być. Zachowujemy jakiś poziom moralności i wstydu… niezbyt wysoki, ale wystarczający, żeby nie pozwolić im umrzeć – twierdzi Martin Caparrós, argentyński pisarz i reporter.

Na końcu swojej książki “Tamte czasy. Raport z teraźniejszości” dziękujesz redaktorce naczelnej “El País” Pepie Bueno za podjęcie zadania, o którym większość czasopism zapomniała. Co miałeś na myśli?
Weź do ręki jakiekolwiek czasopismo. Już na pierwszej stronie znajdziesz kilkanaście informacji o tym, co zrobił poseł taki i taki, co powiedział minister, coś o kłótni w Sejmie… Media są tak zajęte aktualnymi drobnostkami, że nigdy nie poświęcają czasu, by spojrzeć na społeczeństwo jako na całość, rzadko próbują z dystansu zastanowić się nad wielkimi problemami, z którymi się borykamy. Było to widać, kiedy świat nagle zainteresował się sztuczną inteligencją. Pojawiła się masa informacji na ten temat, ale wciąż trudno było znaleźć pogłębione materiały o tym, kto jej używa, w jaki sposób, w jakim celu i tak dalej. Misja, którą dziennikarstwo traci, polega na tym, żeby mówić, w jakim stanie jest świat jako całość.

Chciałem spróbować popatrzeć z dystansu na świat, który sami, jako dziennikarze, w kółko opisujemy. Szkieletem dla “Tamtych czasów” był cykl tekstów, które publikowałem na łamach “El País” – stąd podziękowania dla Pepy.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 USAvybes