CELEBRITY
Marek Jurek staje w obronie Morawieckiego: Nie byłem zwolennikiem wyborów kopertowych, ale obecny atak to partyjny odwet

Ówczesna (dziś rządząca) opozycja nie zrobiła nic, by wspólnie z rządem szukać pozytywnego rozwiązania” – napisał Marek Jurek na portalu X, odnosząc się do ataku Koalicji 13 Grudnia na Mateusza Morawieckiego.
Były premier Morawiecki usłyszał zarzuty w sprawie organizacji wyborów korespondencyjnych 2020 roku, ale odmówił składania wyjaśnień ze względu na to, iż najpierw chciałby się zapoznać z aktami sprawy.
„Partyjny odwet”
Do sprawy ataku Koalicji 13 Grudnia na Mateusza Morawieckiego odniósł się były marszałek Sejmu Marek Jurek. Jego zdaniem, w tej sytuacji mamy do czynienia z „partyjnym odwetem”.
Nie byłem zwolennikiem wyborów kopertowych, apelowałem wtedy o przełożenie wyborów prezydenckich (choćby poprzez incydentalną nowelę konstytucyjną). Natomiast obecny atak na premiera Mateusza Morawieckiego to czysty partyjny odwet. Ówczesna (dziś rządząca) opozycja nie zrobiła nic, by wspólnie z rządem szukać pozytywnego rozwiązania
– czytamy.
A przecież w warunkach poważnego kryzysu społecznego takie porozumienie (i respektowanie mandatu rządu) jest państwowym obowiązkiem opozycji, testem jej odpowiedzialności. Uchybienie przez (ówczesną) opozycję tej powinności to wystarczający motyw do uznania, że premier stanął wobec konieczności poszukiwania pragmatycznych rozwiązań w stanie wyższej konieczności
– pisze Jurek.