Nastolatek chciał pomagać innym. Doszło do tragedii. Takie rzeczy nie powinny się zdarzać

Takie rzeczy nie powinny się zdarzać. 17-letni hokeista wziął udział w meczu charytatywnym, w trakcie którego były zbierane pieniądze na stypendia i wsparcie rodzin, pogrążonych w żałobie po śmierci ich dzieci. Nastolatek nagle źle się poczuł i zasłabł. Zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas meczu charytatywnego.2
Zobacz zdjęcia
Tragedia podczas meczu charytatywnego. Foto: sharkselitehockeyclub / Instagram
O tragedii napisał “The New York Post”. Connor Kasin uczeń ostatniej klasy liceum Massapequa High School, na co dzień zawodnik hokejowej drużyny Sharks Elite, brał udział w meczu charytatywnym w Oyster Bay w stanie Nowy Jork.

Ten był poświęcony pamięci Sabriny Navarette, która zginęła w wypadku samochodowym w 2023 r. Fundacja jej imienia zbiera pieniądze na stypendia i oferuje wsparcie rodzicom, pogrążonym w żałobie po śmierci ich dzieci.

Kasin stracił przytomność w trakcie spotkania. Został poddany resuscytacji krążeniowo-oddechowej przez kibiców i członków drużyny. Po przybyciu służb medycznych został przewieziony do szpitala. Akcja ratowania życia nastolatka zakończyła się niepowodzeniem.

Policja poinformowała, że nie jest jasne, co było przyczyną śmierci 17-latka. Trwa dochodzenie w tej sprawie.

– Kochał tę grę. Był prawdopodobnie najlepiej przygotowany fizycznie z całej drużyny i był po prostu świetnym chłopakiem. Łatwym w szkoleniu, zawsze dopingującym swoich kolegów z drużyny. Miał całe życie przed sobą. To ogromna strata – powiedział główny trener drużyny Jeff Tempone, cytowany przez “The New York Post”.