CELEBRITY
Nie miał litości dla Igi Świątek. Padły mocne słowa. “To żart. Równi i równiejsi…”
Iga Świątek w sierpniu miała pozytywny wynik testu antydopingowego. Wiceliderka rankingu po licznych wyjaśnieniach została ukarana miesięczną dyskwalifikacją. Pod koniec grudnia bez problemów rozpocznie nowy sezon. “Podwójne standardy. Równi i równiejsi..” – skomentował dziennikarz Tomasz Smokowski.
Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA), niezależna organizacja dbająca o czystość i uczciwość w tej dyscyplinie sportu, przekazała w komunikacie, że pozytywny wynik dała próbka pobrana od Polki 12 sierpnia, czyli między zakończonymi igrzyskami olimpijskimi w Paryżu, w których Świątek wywalczyła brązowy medal, a turniejem w Cincinnati.
W organizmie 23-letniej Polki wykryto niedozwoloną trimetazydynę (TMZ). To substancja stosowana w leczeniu choroby niedokrwiennej serca, wspomagająca krążenie krwi, ale też hamująca zaburzenia pracy błędnika. Od 2014 r. znajduje się na liście środków zakazanych w sporcie. Działa w sposób ochronny na układ krążenia, na mięsień sercowy. Powoduje również zwiększony metabolizm na poziomie komórkowym. Może w pewien sposób przyczynić się do zwiększenia wydolności organizmu.