CELEBRITY
Robert Lewandowski łapał się za głowę, a Hansi Flick był bezradny. I nagle zwrot
Nie było to łatwe spotkanie, ale Barcelona dosłownie wyszarpała zwycięstwo 1:0 z Deportivo Alaves. Głównym bohaterem okazał się Robert Lewandowski. To on zapewnił wygraną swojej ekipie. Przez pierwsze 45 minut wyglądało to jednak dużo gorzej. Polak był bezradny, łapał się za głowę, a Hansi Flick zza linii bocznej mógł tylko obserwować, jak nieskuteczni są jego zawodnicy. Po przerwie wszystko jednak się zmieniło.
Starcie Barcelony z Deportivo Alaves od początku nie należało do zbyt przyjemnych, zarówno dla kibiców, jak i piłkarzy. Brakowało płynności, składności w akcjach, a Duma Katalonii nie była w stanie wejść w swój rytm, który zaprezentowała, chociażby w niedawnym zwycięstwie 7:1 z Valencią w La Liga. Gdy atakowali rywale, to często kończyli na spalonym, a gdy atakowali reprezentanci Blaugrany, to najczęściej byli faulowani.