CELEBRITY
Są razem od ponad 20 lat. Długo wzbraniali się przed wspólną pracą

Agnieszka Warchulska i Przemysław Sadowski, choć są razem od ponad 20 lat, rzadko mówią o łączącym ich uczuciu. Ostatnio postanowili jednak zrobić wyjątek i zagościli na kanapach w “halo tu Polsat”. Okazuje się, że aktorzy długo nie mogli ze sobą pracować. Mieli ku temu ważny powód.
Agnieszka Warchulska i Przemysław Sadowski to jedna z najpopularniejszych par w polskim show-biznesie. Małżonkowie pojawili się ostatnio w “halo tu Polsat”, gdzie opowiedzieli o wspólnej pracy. Mimo że dziś nie mają z nią problemu, kiedyś była dla nich prawdziwym koszmarem.
Tak mówią o wspólnej pracy
Obecnie aktorzy grają razem aż w trzech spektaklach. Choć dziś świetnie czują się w swoim towarzystwie na scenie, nie zawsze tak było. Nie ukrywają oni bowiem, że bardzo trudno było im oddzielić życie zawodowe od prywatnego
– Bardzo długo staraliśmy się nie pracować razem, bo to jest trudne. Pamiętam, robiliśmy taki spektakl “Kurz” (…). Tam były między postaciami, które graliśmy bardzo złe emocje. Graliśmy takie skłócone małżeństwo i myśmy to potem przynosili do domu – zdradził Przemysław Sadowski.
Warchulska przyznała, że bardzo bała się tego, jak wspólna praca wpłynie na ich relację.
– My takie rzeczy mówiliśmy, że nie będziemy razem grać, bo widzieliśmy, jak to źle czasami wpływa na pary. Natomiast przez te lata wykształciliśmy też swoje kody postępowania, mechanizmy obronne. Czasami nawet sami sobie potrafimy powiedzieć stop, już dzisiaj nie rozmawiamy o próbach.