CELEBRITY
“Sabotaż”, “kontrakt do zerwania”. Blamaż Szczęsnego. I to w taki meczu!
Wystarczyło 30 minut meczu w Lizbonie, by Wojciech Szczęsny pogrzebał wszystko to na co pracował od momentu podpisania kontraktu z Barceloną. Polski bramkarz popełnił dwa katastrofalne błędy i mecz z Benfiką będzie chciał jak najszybciej wymazać z pamięci. Najpierw niepotrzebnie wyszedł z bramki i zderzył się z obrońcą, a chwilę później sprokurował karnego. Po jego wpadkach Barcelona straciła dwa gole. “Sabotaż najwyższego kalibru”, “Wojciech Szczęsny powtarza mecze z reprezentacji” — na polskiego bramkarza spadła lawina krytyki w sieci. Są też znane słowa trenera Janusza Wójcika.
“Mogą rozwiązać kontrakt Szczęsnego w połowie meczu. To sabotaż najwyższego kalibru” — napisał na platformie X Lyes Bouzidi, dziennikarz B/R Football.