CELEBRITY
Skandaliczny transparent na miesięcznicy. Jest komunikat prokuratury

Na miesięcznicy smoleńskiej pojawił się protestujący z transparentem, w którym wzywał do mordowania posłów PiS. Sprawą zajmuje się prokuratura. Jak zaznaczono, sprawca został “ustalony”.
10 marca 2025 roku podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w Warszawie pojawił się mężczyzna z transparentem, na którym widniał napis: “Dla Kaczyńskiego, Macierewicza, Suska, Błaszczaka — kula w łeb. Teraz!” (pisownia oryginalna).
Sprawa wywołała wiele kontrowersji. Prawica krytykowała przede wszystkim brak reakcji organów ścigania.
Prokuratura przekazała, że zajmuje się sprawą. “Do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście – Północ w Warszawie wpłynęły materiały dotyczące publicznego nawoływania, poprzez prezentowanie transparentów, do zbrodni zabójstwa posłów na Sejm RP, do którego doszło dziś na Pl. Piłsudskiego w Warszawie, tj. o czyn z art. 255 § 2 kk” – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba.
Jak zaznaczył, sprawca został “ustalony”. Prokuratura zleciła wykonanie czynności procesowych policji. Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia.
Wcześniej Komenda Stołeczna Policji przekazała, że wylegitymowała mężczyznę. “Mundurowi sporządzili stosowną dokumentację, która jeszcze dzisiaj zostanie przesłana do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ celem oceny karno-prawnej” – napisano w komunikacie.
To kolejny raz, gdy hasło “kula w łeb” pojawiło się w kontekście politycznym. Nie tak dawno poseł PiS Edward Siarka w trakcie posiedzenia Sejmu – gdy Zbigniew Ziobro mówił o tym, co może grozić Donaldowi Tuskowi – krzyknął “kula w łeb”. Polityk później przepraszał. Został jednak ukarany przez prezydium Sejmu, a sprawie przygląda się prokuratura.