Sławomir Mentzen wyprowadził cios, ale Szymon Hołownia go zaskoczył! Tego nikt się nie spodziewał na debacie 2025

W trakcie debaty prezydenckiej 2025 doszło do intensywnej wymiany zdań między Szymonem Hołownią a Sławomirem Mentzenem. Kandydaci nie szczędzili sobie złośliwości, co przyciągnęło uwagę opinii publicznej i wywołało falę komentarzy w mediach społecznościowych.​

Debata prezydencka 2025 przyniosła jedno z najbardziej emocjonujących starć kampanii. Szymon Hołownia i Sławomir Mentzen nie ukrywali wzajemnej niechęci. Pomiędzy kandydatami dochodziło do licznych złośliwości i uszczypliwych uwag. Hołownia wytykał Mentzenowi populizm i brak realnych rozwiązań, podczas gdy Mentzen zarzucał Hołowni brak doświadczenia w zarządzaniu państwem. Atmosfera podczas debaty była napięta, a emocje momentami wymykały się spod kontroli… Co tam się wydarzyło?

Wzajemne kpiny Szymona Hołowni i Sławomira Mentzena podczas debaty
„Super Express” zorganizował wyjątkową debatę, w której to kandydaci wzajemnie zadawali sobie pytania. Atmosfera była bardzo gorąca i kandydaci nie mieli zbyt wielu okazji na to, aby zaprezentować swój program, ale słownych przepychanek nie brakowało. Po raz pierwszy w debacie wzięli wszyscy kandydaci na prezydenta RP w wyborach 2025. Emocji nie brakowało podczas rozmowy Hołowni i Mentzena. Po odpowiedzi na pytania o wprowadzenie euro i elektronicznych płatności padło kilka złośliwości:

Proszę wymyślić inne strachy, jeżeli chce pan dzisiaj na strachu zbudować swoją drogę do Pałacu Prezydenckiego.