CELEBRITY
Totalna demolka! Barcelona rozbija rywala. Bohater był tylko jeden!
Barcelona rozbiła Valencię 5:0 w ćwierćfinale Pucharu Króla i pewnie awansowała do półfinału. Tam czeka ją dużo mocniejszy rywal. Mecz do złudzenia przypominał niedawne starcie obu ekip w lidze.
FC Barcelona pokonała Valencię 5:0 w ćwierćfinale Pucharu Króla. Wojciech Szczęsny bronił przez cały mecz, ale nie miał wiele pracy, Robert Lewandowski przesiedział całe spotkanie na ławce
Bohaterem meczu był zastępca Lewandowskiego Ferran Torres. Wychowanek Valencii pogrążył dawny klub i popisał się hat-trickiem
Barcelona już po półgodzinie gry prowadziła 4:0 i mogła spokojnie kontrolować losy meczu
W półfinale Barcelona może wpaść na Real Madryt lub innego mocnego rywala
Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Nic nie zdarza się dwa razy – pisała Wisława Szymborska i śpiewała potem Sanah, ale oglądając mecz Valencia – Barcelona można było mieć poczucie deja vu.
Barcelona – tak jak zaledwie 11 dni wcześniej w lidze – znów rozbiła tego samego rywala, strasznie zawodzącego w lidze, gdzie zajmuje przedostatnie miejsce, błyskawicznie zapewniając sobie wygraną. Tyle że wtedy wygrała 7:1 w lidze, a teraz 5:0 w ćwierćfinale Pucharu Króla.
Reprezentacja Polski wygrała w Lidze Narodów. Cudowne zagranie Ewy Pajor! [WIDEO]
Luis Rubiales uniknął kary więzienia po uznaniu go winnym pocałunku Jenni Hermoso bez jej zgody po finale Pucharu Świata Kobiet w 2023 roku.
Ktoś bezcześci grób Weroniki i Kacperka. Kamera nagrała szokujące zdarzenia. “Użyli nawet dłuta”
Nie żyje Maria Szypowska ps. Myszka. Bohaterka Powstania Warszawskiego
To nie miało wyjść na jaw. Rybakina w centrum skandalu. “Są dowody”
Lewandowski czeka na mecz, a tu kapitalne wieści z Barcelony ws. Polaka
“Sanatorium miłości”. Andrzej zszokował wyznaniem o relacji z Teodozją. Seniorka zaniemówiła
Karol III martwi się o księżną Kate. “Rak ugruntował i tak już silny związek”
Iga Świątek przemówiła po porażce. “Zwykle nie jestem aż tak bezpośrednia”
Iga Świątek nie podała ręki trenerowi. Sztab reaguje. Mamy wieści
Było 2:2, 40:0, gdy Świątek zaczęła przepraszać. Ukrainka aż zasłoniła twarz
