CELEBRITY
Tragiczna śmierć 4-letniego syna odmieniła Pospieszalskiego. Oto grób Antka
Jan Pospieszalski 29 stycznia obchodzi 70. urodziny. Dziennikarz nie ukrywa, że od lat jest osobą bardzo wierzącą. Do Boga zbliżyło go wydarzenie z 1999 roku. Wówczas w tragicznych okolicznościach zginął jego syn. Antek Pospieszalski miał tylko 4 lata. Tak wygląda jego grób.
Datę 7 sierpnia 1999 roku Jan Pospieszalski zapamięta na zawsze. To właśnie wtedy doszło do wypadku, który przewartościował jego życie. Z rodziną przebywał wówczas na wakacjach na Mazurach.
Razem z synem, przyjacielem oraz jego córką spędzali czas na jeziorze Dadaj. Wszyscy wsiedli do motorówki, która eksplodowała. Wybuch był spowodowany piętrzącymi się oparami benzyny.
Ofiarą zdarzenia zostali 4-letni Antek oraz starsza o rok córka przyjaciela Jana Pospieszalskiego. Mężczyzna był kierowcą motorówki i — jak wynika z późniejszych analiz policji — przyczynił się do wybuchu benzyny.
Kierowca nie przewentylował silnika, uznając, że gdy doda gazu, specjalny wentylator sam się włączy. Koniecznie było jednak odczekanie chwili na postoju, by sprzęt samoistnie wyciągnął opary paliwa. Tak się nie stało.