NFL
Tragicznie zmarły reprezentant Polski został pożegnany. “Wszyscy go lubili”
W tragicznych okolicznościach w ostatnich dniach zmarł 32-letni piłkarz Mateusz Hempe, zawodnik III-ligowej Noteci Czarnków i bramkarz reprezentacji Polski niesłyszących. Sportowiec był żegnany przez tłumy podczas piątkowego pogrzebu. — Każdy go lubił — podkreśla Jacek Klimaszewski, burmistrz Czarnkowa.
Mateusz Hempe został pożegnany przez mieszkańców Czarnkowa.
Mateusz Hempe został pożegnany przez mieszkańców Czarnkowa. Foto: @TelewizjaAsta/You Tube, Mateusz Hempe / Facebook
Informację o śmierci Hempe przekazał we wtorkowy wieczór Krzysztof Łuczywek. “Tragedia w Wielkopolsce. W trakcie treningu bramkarzy 3-ligowej Noteci po jedną z piłek, która wyleciała poza obiekt i wpadła do pobliskiej rzeki udał się goalkeeper Mateusz Hempe. Niestet, nurt rzeki tym razem pokonał młodego człowieka” — napisał w mediach społecznościowych.
Tragedia w Wielkopolsce. Wyłowili z rzeki ciało reprezentanta Polski
“Był reprezentantem Polski niesłyszących i najbardziej oddaną osobą w klubie, który jak wielokrotnie powtarzał był jego miłością. Spoczywaj w pokoju, bracie. Dziękuję ci za wszystko!” — dodał
Ostatnie pożegnanie zawodnika odbyło się w piątek 8 listopada. Msza została odprawiona o godz. 13 w kościele pw. Jezusa Chrystusa Najwyższego Kapłana w Czarnkowie. Po nabożeństwie ciało zmarłego zostało odprowadzone na miejscowy cmentarz parafialny.
Jak relacjonuje “Głos Wielkopolski”, wydarzenie zgromadziło wiele osób. “Z tą stratą nie może pogodzić się wiele osób. Prawdziwy tłum ludzi (…) przekroczył bramę Cmentarza Parafialnego w Czarnkowie, by uczestniczyć w ostatniej ziemskiej drodze znanego i lubianego piłkarza” — czytamy.
To była ważna osoba dla Czarnkowa. Dla klubu. Bardzo wiele osób jest z klubem związanych. On był taką duszą. Był wszędzie. Lubił pomagać, Był przede wszystkim lubiany. Wszyscy go po prostu lubili. Bardzo nam szkoda Mateusza i tej sytuacji. Składam wyrazy współczucia. Pożegnaliśmy wspaniałego człowieka — mówi w rozmowie z “TV Asta” burmistrz Czarnkowa Jacek Klimaszewski.