Tragiczny finał jazdy po alkoholu. Kierowca skończył na latarni, grozi mu więzienie

W sobotni wieczór na obwodnicy Brodnicy doszło do groźnego zdarzenia. Nietrzeźwy kierowca audi spowodował kolizję z oplem, kończąc jazdę na latarni. Miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.

Kierowca miał ponad 3 promile alkoholu, spowodował wypadek.
Kierowca miał ponad 3 promile alkoholu, spowodował wypadek.
Na szczęście, mimo powagi sytuacji, nikt nie odniósł obrażeń. Sprawca stanie przed sądem, grozi mu do 3 lat więzienia

Szukaj w serwisie…
Szukaj

Fakt Wydarzenia Tragiczny finał jazdy po alkoholu. Kierowca skończył na latarni, grozi mu więzienie
Tragiczny finał jazdy po alkoholu. Kierowca skończył na latarni, grozi mu więzienie
Fakt

Fakt

Data utworzenia: 10 grudnia 2024, 22:36.

Udostępnij
W sobotni wieczór na obwodnicy Brodnicy doszło do groźnego zdarzenia. Nietrzeźwy kierowca audi spowodował kolizję z oplem, kończąc jazdę na latarni. Miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.

Kierowca miał ponad 3 promile alkoholu, spowodował wypadek.
Kierowca miał ponad 3 promile alkoholu, spowodował wypadek.
Na szczęście, mimo powagi sytuacji, nikt nie odniósł obrażeń. Sprawca stanie przed sądem, grozi mu do 3 lat więzienia.

Sobota pełna niebezpieczeństw
Zdarzenie miało miejsce 7 grudnia, kilka minut po 17:30 na Alei Józefa Piłsudskiego w Brodnicy. 30-letni kierowca audi, mieszkaniec powiatu brodnickiego, stracił kontrolę nad pojazdem, wjeżdżając na przeciwny pas i zderzając się z nadjeżdżającym oplem. Po zderzeniu audi uderzyło w przydrożną latarnię, kończąc swoją niebezpieczną podróż.

Źródło: brodnica.policja.gov.pl/policja.pl
Źródło: brodnica.policja.gov.pl/policja.pl
Nietrzeźwy za kierownicą
Policjanci, którzy przybyli na miejsce wypadku, przeprowadzili kontrolę trzeźwości kierującego audi. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie aż 3,2 promila alkoholu. To wynik zdumiewający i jednocześnie alarmujący, pokazujący ogromne ryzyko, jakie nietrzeźwi kierowcy stanowią dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego.

Sprawca wypadku, który naraził życie i zdrowie innych osób, teraz musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Policja zatrzymała jego prawo jazdy oraz zabezpieczyła pojazd. Mężczyzna odpowie przed sądem, a grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów.