CELEBRITY
Trudno uwierzyć, że ktoś, kto robi tyle dobrego, może otrzymywać tak złą energię od ludzi”
Trudno uwierzyć, że ktoś, kto robi tyle dobrego, może otrzymywać tak złą energię od ludzi”
Jerzy Owsiak, twórca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, od lat skupia na sobie uwagę Polaków, zwłaszcza w styczniu, podczas finału tej wyjątkowej akcji charytatywnej. Jego barwna osobowość i liczne projekty przyciągają rzesze fanów. Jednak mało kto zna historię jego młodości – prawdziwą niespodzianką jest natomiast jego wykształcenie.
Jerzy Owsiak urodził się 6 października 1953 roku w Gdańsku w rodzinie o silnych patriotycznych korzeniach. Dziadek Jurka walczył w wojnie polsko-bolszewickiej, a babcia służyła w oddziałach generała Hallera. Ojciec Owsiaka pracował jako milicjant, a matka była księgową.
Gdy miał osiem lat, rodzina przeprowadziła się do Warszawy, gdzie przyszły lider Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy spędził młodość. Ukończył liceum ekonomiczne, ale jego droga ku edukacji nie była usłana różami. Jak sam wspominał w wywiadach, nauka nigdy nie była jego priorytetem.