CELEBRITY
Tyle Paweł Wąsek zarobił za rekordowy skok! Można się zdziwić
Paweł Wąsek na całe życie zapamięta to, czego w niedzielę dokonał na skoczni im. Heiniego Klopfera w Oberstdorfie. Nasz skoczek zajął czwarte miejsce w konkursie lotów w Pucharze Świata, a przy okazji pobił życiowy rekord. Gdyby tego było mało, Wąsek może być zadowolony również z innego powodu. Na czwartego zawodnika Oberstdorfie czekało pokaźne wynagrodzenie. Taka suma może robić wrażenie.
Po sobotnich zmaganiach w Oberstdorfie Paweł Wąsek był mocno zmartwiony. Skoczył 179 metrów, zajął 35. miejsce i odpadł z konkursu. Zupełnie inny humor 25-latek miał już następnego dnia! Już w kwalifikacjach doleciał do 225,5 metra, dzięki czemu poprawił rekord życiowy. Jeszcze lepiej spisał się w głównej rywalizacji.
W pierwszej serii osiągnął 223 metry, a w finale skoczył aż o dziesięć więcej! Ostatecznie to pozwoliło zająć Polakowi czwarte miejsce w konkursie – najlepsze w karierze. Do końca walczył o podium. Finalnie przegrał z trzecim Michaelem Hayboeckiem różnicą 3,1 punktu.
– Trochę szkoda, że do tego podium trochę zabrakło, ale i tak miałem taki dzień, w którym wszystkie trzy skoki były dalsze niż dotychczasowe w mojej karierze. Fantastyczny dzień dla mnie. Nic specjalnego się nie wydarzyło. Po prostu dziś oddałem swoje normalne skoki. W piątek i sobotę miałem jeszcze trochę złą wizję w głowie na to wszystko. Wczoraj to wszystko przeanalizowaliśmy, trener mi wytłumaczył, o co w tym chodzi i już dziś normalnie funkcjonowało – mówił Wąsek tuż po wielkim sukcesie.