CELEBRITY
W głowie się nie mieści, co Lewandowski zrobił w 76. minucie
Atletico Madryt wygrało na wyjeździe z FC Barceloną 2:1 i zostało nowym liderem La Ligi! Chociaż wydawało się, że to Katalończycy są bliżej wygranej, to stało się inaczej. Jedną ze świetnych okazji nie wykorzystał Robert Lewandowski, co idealnie pokazało, że ostatnie tygodnie nie są tak dobre w jego wykonaniu, jak fantastyczny początek sezonu.
Do czasu sobotniego spotkania z Atletico Madryt w 18. kolejce La Ligi Robert Lewandowski osiem razy (w barwach Bayernu Monachium i FC Barcelony) grał przeciwko drużynie Diego Simeone. W tych spotkaniach zdobył trzy bramki i zanotował dwie asysty. W ostatnim meczu podczas rundy wiosennej w sezonie 2023/2024 zdobył bramkę i zanotował dwie asysty w wygranym 3:0 meczu na Civitas Metropolitano. W sobotni wieczór jednak to Atletico wygrało 2:1 po golu w Alexandra Sorlotha w doliczonym czasie gry!
Nie ma wątpliwości, że w ostatnim czasie Robert Lewandowski znajdował się w słabszej formie niż w pierwszych miesiącach bieżącego sezonu. Ostatnie cztery mecze to zaledwie jedna bramka zdobyta przez polskiego napastnika. Zaufanie Hansiego Flicka do Lewandowskiego pozostaje niezmiennie i 36-latek od pierwszej minuty rozpoczął mecz z Atletico Madryt