W Hiszpanii piszą o Ewie Pajor. Nie tak jak byśmy chcieli

Ewa Pajor zanotowała znakomity początek w barwach FC Barcelona i niemal po każdym występie zbierała pochwały. Inaczej było po sobotnim starciu z Realem Madryt. Barca wygrała 4:0, ale według hiszpańskich mediów tym razem nasza reprezentantka nie zasłużyła na dobre oceny.

FC Barcelona zdecydowanie prowadząca w ligowej tabeli pokonała w sobotni wieczór 4:0 Real Madryt. Do tego bogatego dorobku tym razem nie dołożyła się Ewa Pajor, która opuściła boisko w 76. minucie spotkania.

“To nie był wieczór najlepszej strzelczyni FC Barcelona i całej ligi. Nie wykorzystała dwóch świetnych sytuacji. Włożyła w ten mecz dużo pracy, ale została zmieniona” — pisze o naszej zawodniczce “Mundo Deportivo”.

Portal przypomniał o znakomitych statystykach Polki, która w tym sezonie strzeliła już dziewięć goli na ligowych boiskach i dołożyła do tego również dwa trafienia w Lidze Mistrzyń.

W sobotnim spotkaniu już w 9. minucie nasza piłkarka miała duże szanse na zwiększenie tego dorobku. Jak czytamy w relacji “Marki”, miała szansę na sytuację sam na sam, ale nie zdołała nawet przyjąć piłki, posłanej przez koleżankę z drużyny.

Ewa Pajor z najsłabszą notą w zespole
Od dziennikarzy Sport.es Pajor otrzymała szóstkę. Tak niską notę przyznano jeszcze tylko dwóm innym zawodniczkom Barcy, Vicky Lopez i Sydney Schertenleib.