Wojciech Szczęsny pokonany w LM! Robert Lewandowski odegrał tam swoją rolę. Spójrzcie

Co za początek meczu Barcelony! Gospodarze błyskawicznie wyszli na prowadzenie, ale ich radość nie trwała długo. Robert Lewandowski nie zdołał wybić piłki, Wojciech Szczęsny skapitulował, a Benfica od razu wróciła do gry!

W pierwszym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów FC Barcelona wygrała na wyjeździe z Benficą Lizbona, choć przez większość czasu musiała radzić sobie w osłabieniu po czerwonej kartce dla Pau Cubarsiego. W rewanżu to Blaugrana była więc zdecydowanym faworytem do awansu do ćwierćfinału.

Zobacz także: Cios dla Lecha Poznań. Nie kryją: spełnił się czarny scenariusz
Na pierwszą bramkę w tym spotkaniu nie trzeba było długo czekać. Wystarczyło 11 minut, by gospodarze wyszli na prowadzenie. Lamine Yamal zagrywał z prawego skrzydła, na lewym akcję kończył Raphinha i Blaugrana zrobiła duży krok w stronę awansu.

Niespodziewanie jednak Benfica odpowiedziała natychmiastowo! Po rzucie rożnym Robert Lewandowski musnął piłkę, ale nie zdołał jej wybić, a akcję zamknął Nicolas Otamendi i znów był remis w drugim spotkaniu!

Barcelona musiała więc znów ruszyć do przodu, a zrobiła to w wielkim stylu! Po dośrodkowaniu Raphinhi z rzutu wolnego piłka dość przypadkowo trafiła do Lamine’a Yamala, a ten zszedł z piłką do środka i oddał kapitalna strzał w stronę dalszego słupka. To trzeba zobaczyć!